Żona w markecie budowlanym zakupiła do swojego biura deweloperskiego nowe deski tarasowe, doniczki i meble ogrodowe, ponieważ była wielka wyprzedaż i opłacało się kupić te rzeczy. A remont firmy miał się odbyć już dawno, więc jak nadarzyła się okazja to, czemu by nie skorzystać. Zwłaszcza, że wcześniej zjechaliśmy wszystkie markety i sklepy budowlane i tu były najtańsze deski tarasowe i meble ogrodowe, natomiast doniczki na taras zakupiliśmy dodatkowo.

Taras był renomowany jakieś sześć lat temu i niestety przez złe warunki atmosferyczne tak jak mroźne zimy, i upalne lata spowodowały, że od słońca deski tarasowe wyblakły, utraciły swój naturalny kolor, a od mrozów drewno popękało. Wygląda to nie ładnie. meble ogrodowe też nadawały się do wymiany.

Żonie spodobały się również doniczki, które były bardzo przecenione i efektywnie by wyglądały na tarasie, więc się skusiła na ich zakup. Moja małżonka parę lat temu skończyła ASP i uzyskała dyplom dekoratora wnętrz, a po roku czasu od ukończenia szkoły założyła firmę deweloperską. Podobał mi się jej zmysł estetyczny, to ona zawsze zajmowała się wykończeniem każdego mieszkania, czyli dekoracjami.

Nasza firma nie jest zwykłą firmą deweloperską i nie sprzedajemy mieszkań pod lub o gołych ścianach, nasze mieszkania klient odbiera już ekskluzywnie urządzone, gotowe do zamieszkania. .

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.       59  

Statystyki wyświetleń:

Poleć nas na: